No to zaczynamy:)
Stan na dzień dzisiejszy: bezrobotna matka (która sama się wylała z pracy bo jej na głowę za bardzo włazili, i co z tego że się wylała skoro oni nie zabardzo przyjmują fakt do wiadomości), synu (który właśnie smacznie śpi:))) i mężu (aktualnie w delegacji i dobrze bo mogłam w spokoju wszystko w domu zrobić, a z nim na głowie to robiłabym do teraz) i rybka Usia.
A mowa będzie o tym co zajmuje mi aktualnie każdą wolną chwilę ale o tym później:))